sobota, 16 czerwca 2018

Smakowanie Cydru Lubelskiego Niefiltrowanego

Obiecałam napisać, jak smakował nam CLN w czasie parapetówki i nie tylko.

Mąż ze szwagrem rozpoczęli testowanie. Mężowi bardzo smakowało, uważa, że lepszy niż Lubelski klasyczny. Szwagier natomiast obstaje przy klasyku, niefiltrowany jest dla niego nieco za słodki.
Znajomi na parapetówce zgodnie uznali, że jest "smaczny i dobrze orzeźwia, a konieczne jest podawanie go schłodzonego". Jedna koleżanka uznała, że jest "za słodki", kolega zaś, że "za mało jabłkowy". Jeden ze znajomych powiedział mi później, że "dość wysoka cena za tę małą butelkę". Pewna para obecna na imprezie zgodnie uznała, że jest "odpowiednio musujący, ale nie pieni się przesadnie, i ładnie wygląda w szklance/pokalu".
jedną z butelek otrzymała koleżanka z pracy i wypiła ją razem z mężem. Ich zdania są zgoła odmienne- ona uważa, że CLN jest "smaczny, dobrze słodki i musujący, bardzo orzeźwiający", on zaś jest bardziej krytyczny i sądzi iż CLN jest "gorszy niż klasyczny, za słodki i orzeźwia tylko gdy jest naprawdę mocno schłodzony".


Ja, jako ambasadorka, również mam coś do powiedzenia ;) Poręczna butelka, ładnie wykonana, niezła pojemność, choć w upalne wieczory mogłoby być więcej, szczęściem są butelki 1L, które też wychodzą korzystniej cenowo. Smak bardzo mi odpowiada, choć mógłby być mniej słodki. Jest odpowiednio jabłkowy i bardzo orzeźwiający.



A Wam jak smakował?
#cydrlubelski #nie filtrujemy #trnd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz